Wspominam szkołę bardzo dobrze J Pomimo wielu trudności podczas roku szkolnego zawsze można było liczyć na pomoc nauczycieli. Zawsze chętnie doradzali i znaleźli czas, dla każdego. J Podobało mi się to ,że szkoła z roku na rok rozwijała się i uczniowie mieli dużo świetnych pomysłów na nią. Kiedyś Pani Beata powiedziała nam na lekcji, że zatęsknimy za technikum. Z biegiem czasu mogę powiedzieć, że miała rację J

Marta

 

4 lata spędzone w technikum wspominam zawsze z uśmiechem na twarzy. W skrócie nigdy nie było nudno. Zawsze było coś do roboty, oczywiście nie licząc nauki. W ciągu roku towarzyszyło nam wiele zajęć dodatkowych tj. turnieje, przedstawienia, konkursy czy warsztaty. Również dobrze wspominam wielu nauczycieli, którzy starali się przekazać nam jak najwięcej wiedzy w nietuzinkowy sposób.

Dominka

Szkoła średnia w życiu każdego człowieka odgrywa ważną rolę. Dla mnie, Technikum Ekonomiczne nr 8 stało się miejscem, gdzie odkryłam swoją ścieżkę zawodową. Poznałam tam wiele inspirujących osób nie tylko wśród znajomych z klasy, ale również z grona nauczycieli. Nie można powiedzieć, że całe cztery lata były kolorowe. Było wiele ciężkich dni, szczególnie przed egzaminami i maturą. Jednak nie można zapomnieć o pięknych chwilach z moją klasą.

Ostatecznie uważam, że to właśnie wychowawca był osobą, która miała duży wpływ na to jak ja i moi rówieśnicy przeżyli te cztery lata w szkole. Akurat w moim przypadku, a myślę, że każdy z moich kolegów przyzna mi rację, trafił nam się naprawdę wyjątkowy wychowawca. Pan Piotr pomagał nam na każdym kroku, wspierał jak tylko mógł, rozwiązywał liczne spory (a było ich naprawdę wiele) oraz wstawiał się za nami do innych nauczycieli.

Patrycja

Moje wspomnienia…? Chyba najbardziej wpadły mi w pamięć kawiarenki na których zbieraliśmy na różne cele charytatywne. Można było zjeść coś słodkiego za niewielką cenę przy dobrej muzyce. Uczniowie szczęśliwi bo najedzeni i pieski ze schroniska tez najedzone, bo to właśnie na nie zbieraliśmy na kawiarence. Ja zawsze piekłam moją popisową szarlotkę ( PS. Tylko takie ciasto umiem). Co jeszcze zapadło mi w pamięć? Zagraniczne wycieczki. Byliśmy w Niemczech i Czechach, które nawiasem mówiąc są pięknymi krajami. Na jednej wycieczce udało mi się wejść na sam szczyt Śnieżki. Jestem z siebie dumna, że udało mi się na nią wejść i wdzięczna szkole za taką atrakcję bo sama bym nigdy się na to nie zmobilizowała. Dziękuje p. Rogowskiej-Oktabie za nadzór naszych praktyk online. Panu Kalinowskiemu za współpracę w szkolnym samorządzie. Do zdobycia wysokich wyników z egzaminów zawodowych przygotowały mnie Panie: Kaczyńska, Wierzbicka i Orłowska. Niezapomniana dla mnie zostanie moje kochana wychowawczyni Katarzyna Wiącek, bez niej 4 lata nie były by takie cudowne. Pamiętam kiedyś wigilię klasową na której nieobecna była z powodu złamie nogi, ale i tak spędziłam z nami ten czas przez kamerkę online. Pani Katarzyna była dla nas jak druga mama. Do tej pory, mimo tego , że już skończyliśmy szkołę jest dla nas zawsze życzliwa i pomocna. Pamiętam surową nauczycielkę języka polskiego Panią Widawską. Zawsze zastanawialiśmy się co ta pani od nas chce. Po skończeniu szkoły już to wiem, Pani Widawska chciała jak najlepiej przygotować nas do matury i tak się stało wszyscy zdaliśmy za pierwszym razem. Nie zapomnę uśmiechu naszej Pani pedagog, który codziennie witał nas na korytarzach. Niezapomnianą sprawą są na pewno otrzęsiny. Brać w nich udział było strach, ale już ich organizowanie dla młodszych kolegów było fajną zabawą. Ale nie wszystko było takie kolorowe. Strachu przed egzaminami, sprawdzianami, maturami i konkursami nie zapomnę. Na przykład corocznego konkursy recytatorskiego, jak mi za każdym razem głos drżał (może dlatego nigdy nie zajęłam pierwszego miejsca).Moim zdaniem to co wyróżnia Technikum Ekonomiczne nr 8 jest Tydzień Zawodowca, kiedy to nie mamy lekcji z naszymi nauczycielami, a ciekawe spotkania z różnymi osobami takimi jak np. Leszek Balcerowicz. Podczas Tygodnia Zawodowca uczymy się przydatnych rzeczy takich jak np. jak rozliczyć PIT. Swojej szkoły średniej nie zapomnę, ponieważ poznałam super ludzi, przyjaźnie na lata i miała możliwość uczestniczenia w wielu zajęciach dodatkowych, które inne szkoły nie oferują. Cieszę się, że wybrałam akurat tę szkołę, nigdy nie było nudno.

Sandra

Myślę, że wartością, która wyróżnia Technikum Ekonomiczne nr 8 w Warszawie, jest atmosfera, która panuje w szkole. Nauczyciele są bardzo przyjaźni i mają swobodne kreatywne podejście. W szkole nie tylko nauczyłam się zawodu, ale również odkryłam swoje pasje i dzięki wspaniałej Pani, która prowadzi zespół artystyczny, mogłam rozwijać swoje pasje. Warte wspomnień są również miesięczne praktyki zagraniczne, jakie organizuje szkoła. Z własnego doświadczenia wiem, że takie staże bardzo otwierają nowe horyzonty. Oczywiście trzeba się uczyć i zdarzają się bardziej wymagający nauczyciele, ale dzięki temu nie odczuwałam stresu przed maturą z języka polskiego czy angielskiego. Z każdym problemem jaki miałam, mogłam zgłosić się do pedagogów. Te Panie zawsze mnie wysłuchały i pomogły. To świetne specjalistki! Cztery lata, które spędziłam w szkole, wspominam z rozrzewnieniem i jestem zadowolona z dokonanego wyboru szkoły. Szczerze polecam TE8! Natalia

Skończyłam szkołę średnią. Mogę się nazwać absolwentką Technikum Ekonomicznego nr 8 w Warszawie. Przyszedł czas na podsumowanie tych 4 lat. Przyszłam tutaj nie wiedząc czego mam się spodziewać, czy ekonomia to będzie kierunek odpowiedni dla mnie, czy ludzie w tej szkole będą ciekawi... Na szczęście moje wątpliwości szybko zostały rozwiane, moi rówieśnicy, jak i nauczyciele, okazali się być bardzo ciekawymi i otwartymi ludźmi. Ekonomia zdecydowanie była moim dobrym wyborem, w dużej mierze dzięki nauczycielom przedmiotów właśnie tego zawodu. Kiedy tylko czegoś nie rozumiałam, zawsze mogłam liczyć na pomoc i wyjaśnienie. Szkoła dała mi też możliwość pomagania innym ludziom, dzięki uczestnictwu w wolontariacie i w rożnych akcjach, mających na celu pomoc drugiemu człowiekowi. Cieszę się, że dokonałam wyboru właśnie tej szkoły, i że właśnie tutaj mogłam spędzić 4 lata mojego życia, dzięki czemu bardzo sobie cenię poznanych tu ludzi i zdobytą wiedzę. Szkoda, że tak szybko upłynął ten czas, ale wiem, że będę miała dużo wspaniałych chwil do wspominania.
Maja

Pamiętam, jak dopiero co składałem dokumenty do naszej szkoły, rekrutował mnie Pan Kosewski. Byłem przerażony nowym etapem w życiu, jakim jest szkoła średnia. Musiałem dorosnąć i podjąć wybór, na który mało który 16 latek jest gotowy. Powiem Wam jednak, że pomimo wzlotów i upadków, absolutnie nie żałuję mojej decyzji. Wraz z wielkim krokiem w życiu moim i rówieśników, duża zmiana nastąpiła również w życiu szkoły, a mianowicie była to zmiana dyrektora na Panią Małgorzatę Plichcińską. Pamiętam, że stałem w sali równie zestresowany jak Pani Dyrektor. Oboje wkraczaliśmy w nowe progi i nie wiedzieliśmy w jaki sposób rozwinie się nasz pobyt tutaj. Myślę, że było to powodem naszej udanej czteroletniej współpracy! Wychowawczynią mojej klasy została Pani Anna Kaczyńska - kobieta o wielkim sercu, która czasem nie zgadzała się z naszymi wartościami, ale w żadnym stopniu i nigdy nie oceniała człowieka, jedynie starała się ze wszech miar pomagać uczniom. Starałem się uczestniczyć w życiu szkoły, gdyż moje gimnazjum mi na to nie pozwalało i w dużym stopniu czułem niedosyt. Udało się! Tak zaczęła się moja praca w Samorządzie Uczniowskim, na którego czele stał niezastąpiony Pan Kalinowski. W Samorządzie organizowaliśmy przeróżne akcje charytatywne, kawiarenki, WOŚP, zbiórki korków i wiele innych. Dzięki temu nawiązałem cudowne przyjaźnie, które będą funkcjonować przez lata. Osobą, na którą zawsze mogłem liczyć okazała się bardzo popularna podówczas w naszej szkole Weronika Miechowicz. Pomimo tego, że to ona wygrała wybory na przewodniczącą szkoły, dzieliliśmy obowiązki związane z tym stanowiskiem po równo i wiedzieliśmy, że w każdej sytuacji możemy liczyć na siebie wzajemnie. Często rozmawialiśmy na tematy przeróżnych akcji do późnych godzin, żeby dopiąć wszystko jak najlepiej. Czasem wychodziło skuteczniej niż zakładaliśmy, czasem gorzej, ale cieszyliśmy się organizacją przedsięwzięć. Zawsze także mogliśmy liczyć na wsparcie Pana Kalinowskiego, króremu bardzo dziękujemy za okazywaną nam troskę. W tym, co robiliśmy, wspierała nas też mocno nasza Pani Dyrektor. To dzięki współpracy samorządu właśnie z Nią, o naszej szkole zrobiło się bardzo głośno na forum Mokotowa, a naszą szkołę okrzyknięto jako tę z najlepszym samorządem i wolontariatem! Posypały się liczne wyróżnienia i przeróżne nagrody, między innymi w jednym z największych konkursów wolontariatów, pod nazwą Ośmiu wspaniałych. Wcale nie liczyliśmy na nagrody, ale pamiętajcie, że dobro zawsze wraca i za ofiarowane dobro, ktoś was kiedyś doceni. Kiedy nawiedziła nas pandemia, nikt nie był gotowy - ani my, ani nauczyciele - do nauczania zdalnego. Każdy potrzebował czasu, aby móc oswoić się z zaistniałą sytuacją, ale to też przetrwaliśmy i w późniejszym etapie nikt nie miał problemu z edukacją zdalną. Trochę żałuję, że te najlepsze lata szkoły średniej spędziłem w większości w domu, ale, niestety, musieliśmy być ostrożni i podejść rozsądnie do tej całej sytuacji. Nie ukrywam - trochę zatraciłem się w życiu szkoły i odpuściłem naukę, było ciężko, ale przetrwałem i dałem radę! A to za sprawą naszych wspaniałych pedagożek - Pani Kunkiewicz i Pani Wichrowskiej, do których zawsze mogłem przyjść i zostać wysłuchanym. Bardzo doceniam pracę tych dwóch wspaniałych kobiet, które doradzały mi jak mogły i interesowały się tym, jakie kroki podejmę w rozwiązaniu moich problemów. Cóż mogę powiedzieć, ekonomik nie jest taki zły, jak go malują. Jeśli ktoś będzie się odnosił z szacunkiem do innych, ten szacunek będzie do niego powracał. Teraz, kiedy mam już 20 lat i opuściłem mury ekonomika, mogę wam życzyć wytrwałości i tego, żebyście dbali o reputację szkoły, bo pamiętajcie, że to Wy ją tworzycie! Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie mi dane wziąć udział w jakiejś akcji charytatywnej, czy w Tygodniu Zawodowca:) Do zobaczenia!
Michał

Technikum, do którego uczęszczałam wspominam bardzo pozytywnie. Wspaniali ludzie, zawsze chętni pomóc w każdej chwili. To właśnie tutaj były organizowane pomysłowe wycieczki szkolne, które dostarczały wiele wspomnień i zabawy. W szkole jest doskonale zorganizowany wolontariat, w którego prace sama miałam przyjemność angażować się. Jeśli ktoś zastanawia się nad wyborem szkoły średniej - stawiam jedynie na Technikum Ekonomiczne nr 8 w Warszawie! Innego wyboru nie dopuszczam!
Weronika